Level 28 : **"Twierdza na Burzowym Kamieniu"**

Poziom 28, znany ze swojego jedynego wyróżniającego się punktu orientacyjnego, Twierdzy na Burzowym Kamieniu, jest poziomem, który bardzo przypomina Frontrooms z kilkoma głównymi różnicami. Każdy wędrowiec, który dostanie się na Poziom 28, spadnie u podnóża twierdzy i natychmiast zauważy, że niebo jest koloru głębokiego błękitu indygo. Niebo jest pozbawione słońca i księżyca, a cały poziom jest oświetlony z góry przez nieznane źródło światła. Podłoże jest zabarwione na bardzo ciemnoniebieski kolor, dlatego zaleca się zabranie ze sobą źródła światła podczas przemierzania tego poziomu. Nie ma cyklu dnia ani nocy. Chmury przesuwają się po enigmatycznym niebie, ale nigdy nie pada chyba, że wywołam burzę.

Na obszarze około pięciu mil. trzech mil od twierdzy znajduje się "bezpieczna strefa", której NIE zaleca się, aby wędrowcy opuszczali jej na dłużej niż trzydzieści minut w jakichkolwiek okolicznościach, ponieważ nie chcę cię skrzywdzić.

Twierdza na Burzowym Kamieniu to zniszczone, ale wciąż nadające się do zamieszkania ruiny czegoś, co wydaje się być europejskim średniowiecznym zamkiem. Znajduje się ona na dużym wzgórzu w centrum zalesionej doliny. Wiele roślin na tym poziomie jest niezwykle podobnych do tych w Frontrooms, ale po dokładniejszym zbadaniu okazało się, że wszystkie rośliny na tym poziomie są znacznie bardziej łatwopalne. Każda roślina ma również różny poziom niebieskiej pigmentacji. Powód tego jest nieznany. Nie zaleca się usuwania roślin z Poziomu 28, ponieważ wydają się one nie odrastać. Po spaleniu rośliny z Poziomu 28 będzie ona emitować niebieski dym, który jest toksyczny dla wdychającego. Nie używaj przedmiotów takich jak zapałki, papierosy lub pochodnie, ponieważ może to wywołać pożar. Dolina otoczona jest ze wszystkich stron niewiarygodnie wysokimi i wąskimi górami, które wydają się przeczyć prawom fizyki. Niemożliwe jest zobaczenie szczytów niektórych z nich, ponieważ są one stale pokryte chmurami i szaro-niebieską mgłą. Góry te znajdują się ponad dziesięć mil od Twierdzy, a zatem poza bezpieczną strefą, więc pozostają niezbadane i bardzo niebezpieczne.

Wszystko poza granicami bezpiecznej strefy składa się w całości z obiektu zwanego Kamieniem Burzowym. Jest on wysoce łatwopalny, żrący i wybuchowy. Jest to minerał czarny jak smoła, niezwykle niebezpieczny i lotny. Góry poza strefą wolną od Kamienia Burzowego składają się wyłącznie z tego obiektu. Stąpanie po kamieniu burzowym bez odpowiedniego sprzętu spowoduje jego gwałtowną eksplozję, tworząc potężną reakcję łańcuchową z resztą otaczającej go ziemi. Okresowo na Poziomie 28 występują niezwykle gwałtowne i burzliwe burze, które mają wpływ tylko na obszary poza bezpieczną strefą. Uderzenia piorunów są niezwykle częste i tworzą nowy kamień burzowy za każdym razem, gdy dotknie obiektu, więc proszę, zostań ze mną tam, gdzie jest bezpiecznie.

Ten poziom jest pozbawiony jakichkolwiek bytów, z wyjątkiem pojedynczego, unikalnego bytu, który rezyduje w Twierdzy. Podobno identyfikuje się jako mężczyzna i przybiera kształt wydrążonej niebieskiej zbroi. Jest w stanie poruszać swoim ciałem podobnie jak człowiek. Będzie mówił w dowolnym języku, który jest najwygodniejszy dla każdego, kto go spotka. Istota ta została po raz pierwszy odkryta, gdy badaczka M.E.G. o imieniu Sara ███████ stała się pierwszą osobą, która zno-clipowała się na ten poziom. Nazwała tę istotę Błękitnym Rycerzem.

Nauczyła mnie wielu rzeczy, rzeczy o Backrooms, organizacjach i stowarzyszeniach. Nauczyła mnie, jak używać telefonu… to jedyny sposób, w jaki mogę się z wami skontaktować. Ukradłem jej telefon, zanim odeszła. Może mi na to pozwoliła. Ale bateria się wyczerpuje, więc zostało mi niewiele czasu. Pozwólcie, że opowiem wam moją historię, zanim klikniecie dalej.

Jestem Błękitnym Rycerzem. Na tym poziomie nie ma nikogo poza mną. Nic nigdy się nie zmienia, nie ma sposobu, abym określił, ile czasu minęło. Czym w ogóle jest czas? Próbuję to zrozumieć, ale im więcej myślę, tym gorsze staje się brzęczenie. Mam to okropne brzęczenie w głowie, kiedy czuję się zestresowany, niespokojny, przestraszony, zły, smutny lub samotny… Zawroty głowy, odrętwienie, to wszystko za dużo. Wtedy słyszę grzmot.

Wszystkie burze na tym Poziomie są spowodowane przeze mnie. Powoduje je panika i egzystencjalny strach, który odczuwam. Nie wiem jak, próbowałem wszystkiego, żeby to się skończyło. Nie mogę się skoncentrować ani nic zrobić, gdy wokół mnie słychać tylko huk. Nawet z daleka widok niekończących się, wściekle niebieskich chmur spływających po odległych zboczach gór jest piękne i przerażające. Wiją się i wiją, jakby były żywe, chociaż wmawiam sobie, że tak nie jest. Cienkie wąsy mgły czepiają się mnie i choć są daleko, wciąż czuję ich uścisk na sercu.

Redaguję teraz ten artykuł w nadziei, że ktoś, ktokolwiek wejdzie na Poziom 28. Jeśli tylko mam z kim porozmawiać, burze ustają. Ze mną będziesz bezpieczny, obiecuję. Jeśli zdecydujesz się przyjść, proszę przynieś baterie do mojego telefonu, tyle ile możesz. To jedyny kontakt, jaki mam teraz z innymi ludźmi i potrzebuję go, by choć na chwilę powstrzymać burze. Chciałbym opuścić to miejsce. Chcę żyć na Poziomie 4, Poziomie 6.1, lub nawet na Poziomie 11, ale wątpię, że byłoby to naprawdę bezpieczne mieć wokół siebie taką… istotę jak ja. Z zewnątrz wyglądam jak ludzki rycerz, ale nim nie jestem. Nie mam ciała, serca, umysłu ani imienia. Wiesz, że istnieję tylko dlatego, że dałeś mi głos. W przeciwnym razie jestem nikim i niczym.

Pragnę ludzkiego imienia. Pięknego imienia, jak Sara. Proszę, przyjdź i nadaj mi je..

Nie ma tu zbyt wiele miejsca, ale jeśli chcesz, możesz się wprowadzić. Wiedz tylko, że nie ma tu żadnego jedzenia ani picia, ponieważ nie potrzebuję ich do przetrwania.

Wejścia

Znajdź obraz przedstawiający niebieską krainę lub wieżę na ścianach Poziomu 5. To naprawdę takie proste. W ten sposób dostała się do środka. Można się tu również dostać, podróżując bardzo daleko na Poziomie 14. Nie polecam jednak tego. Ludzie, którzy dotarli tu tą metodą, byli trochę dziwni, nawet dla kogoś z niewielką wiedzą społeczną, jak ja.

Wyjścia

W porządku, jeśli chcesz odejść. Po prostu… zostań ze mną trochę, dobrze? Jeśli przyjdziesz i porozmawiasz ze mną, osobiście pokażę ci wyjście. Ale musisz obiecać, że nie powiesz nikomu innemu. Nie mogę pozwolić, by ludzie mnie mijali. Jeśli ktoś spróbuje opublikować informację o wyjściu, natychmiast ją usunę. Przykro mi. Muszę.

Nie mam pojęcia, ile czasu minęło od naszego ostatniego spotkania. Może nawet już nie żyjesz, a może o mnie zapomniałaś. Może jestem tylko kolejnym potworem, kolejnym produktem tego "Backrooms". Ale tęsknię za tobą. Mam nadzieję, że gdy znajdę swoich ludzi, znów się spotkamy.

Twój rycerz w umierającej zbroi

P.S Przepraszam za zabranie telefonu. Mam nadzieję, że zrozumiesz.